środa, 27 listopada 2013

Luz

Zwolnić trzeba
trochę tempa,
by nie ostro
na zakrętach,
a ja sobie
mówię zawsze:
chcą, niech lecą,
ja popatrzę.
Wierszyki

23 komentarze:

  1. Ja się nie wstydzę,
    być tylko... widzem.
    LW

    OdpowiedzUsuń
  2. Widz, kibic i gap -
    Bach, disco i rap...

    ukłony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię
      tylko słuchem,
      pokolenie
      teraz... głuche.
      LW

      Usuń
  3. Kiedyś mówiono:
    wolniej jedziesz - dalej zajedziesz.
    Warto zwolnić...
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Tisze budiesz / dalsze jediesz."
      "Co nagle, to po diable."
      Spokojnie pozdrawiam,
      LW

      Usuń
  4. Ja się zwalniać uczę, bo jak nie to po raz drugi
    się potłuczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powyżej to są przysłowia,
      a lepiej... spokojna głowa.
      LW

      Usuń
  5. Ależ przecież Ty też lecisz
    Fraszki bardzo szybko klecisz ;)


    JanToni nie znam przyczyny braku możliwości dodawania komentarzy na swoim blogu, ale...staram się działać. Staram się, ale co z tego wyjdzie?
    Bana dostałam czy co? ;)
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy wpisie nie było opcji
      Komentarze/Komentuj...?
      LW

      Usuń
  6. a ja przyznam szczerze czasem lubię dać gazu w dechę ...
    wszak piratem nie jestem ale adrenalinę lubię ...
    pewnie dostanę za to burę
    ale cóż taka jestem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu nikomu
      nie przyganiam,
      jeśli ktoś chce
      "zaiwaniać".
      Pozdrawiam,
      LW

      Usuń
  7. Koleżanek moich wiele
    zwalnia swoje tempo z wiekiem.
    Ja pomysłu nie podzielę
    pewnie innym ja człowiekiem.
    Ciągle jakoś czasu mało
    coraz mniej nam go zostało,
    trzeba jakoś wykorzystać,
    na fotelik nie chcę przystać.
    Nie chcę przystać na bambosze
    spowolnienia ja nie znoszę,
    pędzę szybko ja do przodu
    lecę jak mucha do miodu,
    ciągle nowych wyzwań szukam
    i do nowych drzwi wciąż pukam,
    nowych barw mi życia mało,
    dużo rzeczy mi zostało
    do odkrycia i poznania,
    coraz większe wymagania
    mam od dnia każdego,
    żeby zrobić coś nowego.
    Jakaś głodna ciągle chodzę
    nowych wyzwań, nowych celów
    coś nowego ciągle modzę
    nie zrobiłam jeszcze wielu.
    Co tu dużo jeszcze gadać
    nie chcę w fotelu zasiadać.
    Pospiech? owszem do niczego
    gdy wsiadam do ...opla swego!




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym mój cały
      spokój polega,
      że kiedy trzeba,
      zaczynam... biegać.
      LW

      Usuń
  8. Na luzie najlepiej ale nieraz się nie da pozdrawiam Marii

    OdpowiedzUsuń
  9. Gaz do dechy,
    więcej czadu!!
    krzyczą wokół!
    A ja wolę ładu
    krzynkę
    i spokojną
    łepetynkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli się
      zdrowiem cieszysz,
      jak wymaga
      sytuacja,
      możesz zwolnić,
      lub przyśpieszyć,
      i to cała
      życia racja.
      LW

      Usuń
  10. Przez pośpiechu wielką siłę,
    mija nas to co jest miłe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedy czas
      się rozwleka,
      to przyśpieszysz,
      lub przeczekasz.
      LW

      Usuń
  11. rodorek.bloog.pl28 listopada, 2013 08:19

    Tempo umiarkowane
    jak najbardziej wskazane...:)

    Pozdrawiam JanToni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się temu
      naprawdę wiedzie,
      co nie chce zawsze
      bywać na przedzie.
      LW

      Usuń

Odpowiadam!