wtorek, 4 lutego 2014

Pisząc

Łatwiejsza mi
ciętość pióra,
niż liryka,
to... tortura.
O autorze

17 komentarzy:

  1. Nagły błysk i
    myśli chwila,
    a już można
    tekstem przylać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Można lirycznie,
    można dynamicznie,
    można ekscentrycznie,
    I sza !

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiła już mi
      ciotunia Fela,
      pisz wszystko, lecz się
      nie... rozanielaj.

      Usuń
  3. Podobno - jak twierdzi
    rekrutów cześć spora -
    nie masz nad torturę,
    jak kręcenie wora.

    Podobna jej - taka
    w wyuzdanym seksie -
    gdy męczą chłopaka
    podczas gdy on nie chce.

    A .. jak jest z liryką ?
    Nie potrafię stwierdzić,
    choć wtykanie pióra
    tez mnie czasem mierzi.
    :o)




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, czytający
      nie mogą liczyć,
      bym tu spróbował
      "dolać" słodyczy,
      nie wiem czy wolno
      powiedzieć mi,
      że do tych omdleń
      mnie się nie ckni.

      Usuń
  4. Że tak tu powiem...
    Łamanie słowem ?? ;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem ja o tym
      tu bardzo prosto,
      lubię dowalić
      lecz niezbyt ostro
      i choć chęć we mnie
      wielka aż kipi
      co może dziadek?
      Piszę bez lipy.

      Usuń
  5. Tnij tnij piórem swoim
    i ciesz się odwiedzaniem moim - śmiech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pisz tnij, już
      po raz trzeci,
      zastosuję
      ten Twój przepis.

      Usuń
  6. Ciętość i giętkość, to sopiero potrafi zrobić potwora,

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciętość i giętkość,
      ja na to liczę,
      że taki właśnie
      ludzki języczek.

      Usuń
  7. :)))))
    a ja lubię liryczne wersy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisze tu nie
      po raz pierwszy,
      że liryczne
      lubisz wersy.

      Usuń
  8. Kobiety lirykę kochają
    Mężczyźni konkret wybierają ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. rodorek.bloog.pl05 lutego, 2014 12:36

    Twoje pióro jak szabelka
    kpina i ironia wielka...:)

    Pozdrawiam JanToni:)

    OdpowiedzUsuń

Odpowiadam!