Bo kotwica, która jest niepodnoszona może balast stanowić jakoby żona.
Maestro ! jakże można nie zapamiętać mnogość krotochwil, karesów z panieństwa, forteli, które jedno miały na celu - takich pamiętliwych jest przecież nas wielu.
Dopiero z czasem, po tych zauroczeniach powraca pamięć, jakby bardziej przejrzysta, cicha , bez wiedzy tej tak bardzo kochanej, o tyle spóźniona, że się wrosło w przystań. :o)
Przyznaję się Wam,
OdpowiedzUsuńale niestety,
znam własną Żonkę
i jej... katechizm.
Dobrze, że jesteś bardzo pamiętliwy
OdpowiedzUsuńBo o rocznicach pamiętasz w czasie właściwym.
Pozdrawiam cieplutko:)))
Czasem jednak
Usuńtak się zdarza,
że korzystam
z kalendarza.
Pozdrawiam.
http://moejdecuart.blogspot.com/2014/02/solna-premiera.html
OdpowiedzUsuńzapraszam :)))
Odwiedzam.
UsuńDobrze że masz dobrą pamięć jak jakieś święto u ciebie i żonki to wszystkiego dobrego życzę buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPrawda dziś temu
Usuńjest bardzo bliska,
no bo najlepsza
pamięć w... zapiskach.
Ech! Toni- mam nadzieję, że pamiętasz te dobre chwile a nie potknięcia ;) Pozdrawiam cieplutko i Ciebie i Żonkę :)
OdpowiedzUsuńPamięć moja
Usuńobojętna
i notować
"wsio" jest chętna.
Dobrze katechizm wziać do ręki
OdpowiedzUsuńwtedy znikają nasze udręki.
Pozdrowienia mocne i ciepłe:)
Czasem nawet
Usuńbrak odwagi
by stosować
Jej zasady.
Bo kotwica, która jest niepodnoszona
OdpowiedzUsuńmoże balast stanowić jakoby żona.
Maestro ! jakże można nie zapamiętać
mnogość krotochwil, karesów z panieństwa,
forteli, które jedno miały na celu -
takich pamiętliwych jest przecież nas wielu.
Dopiero z czasem, po tych zauroczeniach
powraca pamięć, jakby bardziej przejrzysta,
cicha , bez wiedzy tej tak bardzo kochanej,
o tyle spóźniona, że się wrosło w przystań.
:o)
A i to... należy dopisać sobie do szczęścia !
Pamiętam ja lat
Usuńpięćdziesiąt trzy,
ale wypada
czasem coś mi.
Żona...Autorytet nad miarę...
OdpowiedzUsuńZawsze ma przykazań parę...
Lecz, że w Mężu pamięć płocha...
Więc za inne cnoty kocha...;o)
Co tam przykazania,
Usuńgorsze są... kazania.
Uczuć dowód
OdpowiedzUsuńi pamięci
że szczęśliwy
przy Żonce
jeszcze się kręci!
Gdy tyle
Usuńrazem,
to już nie...
marzę.
Pamiętliwość
OdpowiedzUsuńdobremu nie służy,
więc wyrzućmy ją
z życia podróży.
Pamiętliwość
Usuńnie ponętna,
ale pamięć
to rzecz święta.
Od przykazań połowicy
OdpowiedzUsuńlepszy łyczek śliwowicy:)
Pozdrawiam JanToni:)
Z przykazaniami
Usuńzawsze jest sztama,
lecz są od tego,
aby je łamać.
JanToni, eee to nie jest prawda po co być pamiętliwym, szkoda życia
OdpowiedzUsuńj
Wiem, pamiętliwość,
Usuńto brzydka wada,
ale pomaga
jak nie podpadać.
Jesteś tak długo ze swoją żonką, że pamiętasz tylko Ją.
OdpowiedzUsuńMoja
UsuńŻonka stale,
moim
Ideałem.