Blondynka, brunetka czy ruda, jeśli blogowiczka nie wie co to nuda, zajmie się swym hobby nawet przy niedzieli, często swoja pasją z innymi się dzieli....
Ach, ja nieszczęsna, bo czarnowłosa jak mulatka A gdy wyjrzy tylko słońce, to lico jak czekoladka Nie mieszczę się więc w Twoim piękna kanonie Lecz ja lubię siebie i nie przemaluję się , o nie!
Nawet z tlenioną.
OdpowiedzUsuńJasne , że jasne!
OdpowiedzUsuńJednak wiadomo,
że bywa zmienną,
jak przefarbuje
zrobi się ciemno.
A jak się wścieknie -
„ja wam pokażę!”,
to wszystko staje się
balejażem.
W końcu powraca
do natury
i znowu jasne,
jak u góry…
Pozdrawiam:)
Z blondynką zawsze
Usuńto mi wypada,
ale brunetka
ma mnie za... gada.
Blondynka, brunetka czy ruda,
OdpowiedzUsuńjeśli blogowiczka nie wie co to nuda,
zajmie się swym hobby nawet przy niedzieli,
często swoja pasją z innymi się dzieli....
Żadna co ma
Usuńsię nie chwali,
blogujemy
tu wciąż dalej.
A jasne, że jasne!
OdpowiedzUsuńSama jestem blondynką.
i nigdy nie gasnę. ;)
A ja mam życie
Usuńdużo mniej lekkie,
bo poślubiłem
prawie brunetkę.
OdpowiedzUsuńlatem jestem blondynką
jesienią szatynką
a w pozostałe pory roku rudą.
Naturalny kolor to szatynka.
Chciałem ja tutaj
Usuńpowiedzieć właśnie,
że moja nigdy
nie była jasną.
Ach, ja nieszczęsna, bo czarnowłosa jak mulatka
OdpowiedzUsuńA gdy wyjrzy tylko słońce, to lico jak czekoladka
Nie mieszczę się więc w Twoim piękna kanonie
Lecz ja lubię siebie i nie przemaluję się , o nie!
Blondynek nie lubię, właśnie,
Usuńże one takie są... jasne.
Dziś zmiana koloru to kwestia godziny:-))))))))))
OdpowiedzUsuńOczywiście teraz
Usuńto można wybierać.
Czy kolor włosów ma tu znaczenie...
OdpowiedzUsuńblondynki u panów są bardziej w cenie,
lecz gdy pogadać chcą na poważnie,
ruda czy czarna -to mało ważne...
Przy tej zmienności
Usuńjedna w ilości...
Najjaśniejsza prawda ;) ;) ;)
OdpowiedzUsuńZwykle tak bywa:
Usuńprawda... pawdziwa.
blond jasne jak słońce
OdpowiedzUsuńa jak księżyc siwe
blond zachwycające
lecz srebrne prawdziwe
A moje słyną,
Usuńpełną... łysiną.
Blond włoski
OdpowiedzUsuńTo wygląd boski.
Pozdrawiam cieplutko:-))
A ja zmienię
Usuńto od posad,
moja żonka
ciemnowłosa.
Z gustami się nie dyskutuje
UsuńGusty się akceptuje:-))
Po latach bywa,
Usuńże trochę siwa.
Dopiero z blondynką wszystko jest skomplikowane...
OdpowiedzUsuńAle nie mogę jej
Usuńodmówić jasności.
Ja jestem blondynka im zawsze jasno mówię stwierdzam - chahacha nie jesteśmy taki eniedojdy jak o nas fama niesie buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMoje takie o
Usuńtym zdanie,
ważne co w głowie
nie na niej.
A jak się ufarbuje
OdpowiedzUsuńto co??
Większość bywa
Usuńnieprawdziwa.
Bez dwóch zdań:)
OdpowiedzUsuńJa odpowiem:
Usuńjednym słowem...