Wybrała instrument, jaki wtedy jej tylko pasował Jeśli niezadowolona, to czy nie wybierała głowa A może zgoła inna część dziewczęcego ciała ? Niech teraz nie narzeka,bo ma to, czego chciała Widać cymbał jej pasował do pary jak mało kto, Z innym grać nie chciała bądź nie umiała, ot co Zaś morał z tego taki: "ciągnie swój do swego" I do grania, i do życia bierze sobie podobnego
Ksylofon-instrument muzyczny z grupy idiofonów uderzanych składający się z szeregu sztabek z twardego drewna strojonych z twardego drewna najczęściej palisandru (wibratorów, od których wielkości zależy wysokość dźwięku), w rzędach kilku ułożonych i uderzanych pałeczkami- drewnianymi łyżkami.No, IDEALNY DLA ŻONY:)
W życiu bywa tak niestety czasami, że, słowo, Nie wytrzyma człek i huknie głośniej -koncertowo Tak z nagła naskoczy albo tupnie mocniej nieco Że drugiemu,choć niewinien, kapcie zlecą To też "muzyka", choć bez skrzypiec i smyka Ale nie wesoła, gdy ktoś tak bliskim fika
Och, JanToni, to prawda wielka przecie wie się Jeśli kochanym być prawdziwie chce się Kochać trzeba, prawdziwie, bardzo szczerze Bo, co się daje, to się z nawiązką odbierze
Gdy minęło nam pół wieku, pomyślałem tak: człowieku, chyba dobry to początek, spróbuj więcej tych dziesiątek. Znów minęły nam trzy lata, dobrze idzie, tam do kata. Latem będzie nowy roczek, na to wcale się nie boczę i chciałbym tak, już bez planów, nie zaskoczyć naszych... fanów.
Gdy zdolności
OdpowiedzUsuńsą muzyczne,
mamy większą
intuicję.
Mogę tę mądrą myśl podeprzeć,
OdpowiedzUsuńnie jedna grywa, w takiej orkiestrze.
Nie jedna – druga, wybór powiela,
licząc że trafi na Jankiela.
A ja mam doświadczenie duże,
dlatego wolę śpiewać w chórze.
Miłego dnia Jan Toni:))
Jestem gotów, wszystki,
Usuńdla takiej chórzystki.
Takich " grających" dziewcząt jest mnóstwo...
OdpowiedzUsuńMoże i czasem
Usuńkłopot ze słuchem,
ale na chłopców,
to nie są głuche.
skoro lubiła grać na cymbałkach
OdpowiedzUsuńj
Oj, każdą
Usuńporą
cymbałów
sporo.
Wybrała instrument, jaki wtedy jej tylko pasował
OdpowiedzUsuńJeśli niezadowolona, to czy nie wybierała głowa
A może zgoła inna część dziewczęcego ciała ?
Niech teraz nie narzeka,bo ma to, czego chciała
Widać cymbał jej pasował do pary jak mało kto,
Z innym grać nie chciała bądź nie umiała, ot co
Zaś morał z tego taki: "ciągnie swój do swego"
I do grania, i do życia bierze sobie podobnego
A tak świerzbią
Usuńnieraz dłonie,
by zagrać na...
ksylofonie.
Ksylofon-instrument muzyczny z grupy idiofonów uderzanych
OdpowiedzUsuńskładający się z szeregu sztabek z twardego drewna strojonych
z twardego drewna najczęściej palisandru (wibratorów, od których
wielkości zależy wysokość dźwięku), w rzędach kilku ułożonych
i uderzanych pałeczkami- drewnianymi łyżkami.No, IDEALNY DLA ŻONY:)
Och, ksylofon?
UsuńSilę głowę.
To cymbały...
koncertowe.
W życiu bywa tak niestety czasami, że, słowo,
UsuńNie wytrzyma człek i huknie głośniej -koncertowo
Tak z nagła naskoczy albo tupnie mocniej nieco
Że drugiemu,choć niewinien, kapcie zlecą
To też "muzyka", choć bez skrzypiec i smyka
Ale nie wesoła, gdy ktoś tak bliskim fika
Taka naszła
Usuńmnie myśl płocha,
nie trzeba grać,
ale... kochać.
Och, JanToni, to prawda wielka przecie wie się
UsuńJeśli kochanym być prawdziwie chce się
Kochać trzeba, prawdziwie, bardzo
szczerze
Bo, co się daje, to się z nawiązką odbierze
Gdy minęło
Usuńnam pół wieku,
pomyślałem
tak: człowieku,
chyba dobry
to początek,
spróbuj więcej
tych dziesiątek.
Znów minęły
nam trzy lata,
dobrze idzie,
tam do kata.
Latem będzie
nowy roczek,
na to wcale
się nie boczę
i chciałbym tak,
już bez planów,
nie zaskoczyć
naszych... fanów.
Słuch miała wyborny !!
OdpowiedzUsuńTo Chłopak oporny...;o)
To chyba tylko
Usuńmała wymówka,
rozpoznawalna
jest jego główka.
Może świetnie gra na tym cymbale?
OdpowiedzUsuńTak
Usuńwciąż, stale,
na...
cymbale?
Lepiej kawałek... jęzora,
OdpowiedzUsuńniźli jakaś gafa spora.
To zły instrument się jej biedaczce trafił:)
OdpowiedzUsuńAle chyba
Usuńto jej wina,
cymbał to nie
okaryna.
A w przerwach
OdpowiedzUsuńgrała na...nerwach:)
Dodam uwagę,
Usuńmiała... przewagę.