Wyłącz się, medytuj. Dziś bierz życie całymi garściami Ciesz się słońcem, śpiewem ptaków i rozmową z nami Wdychaj zapachy wiosny, pełne świeżej radości i siły By myśli, jak ptaki do gniazd, same do Ciebie wróciły
Oj Janie Janie ja już chyba lenieniem być nie zaprzestanę a co tobie co cię znów napadło chyba potrzebujesz już nie kubeł zimnej wogy dla ochłody tylko pełne wiadro buziaki ślę Marii
Kiedy robimy
OdpowiedzUsuńw myśleniu przerwy,
to odkrywamy...
własne rezerwy.
Chyba na urlop wyślę myśli,
OdpowiedzUsuńmoże się wtedy coś uściśli.
Bo zamiast cieszyć się wiosną hożą,
myśli pączkują się i mnożą.
I podgryzają jak meszki mrówki,
aż przyprawiają o ból główki.
Miłego tygodnia :)
Pomyślałem już,
Usuńdam sobie "na luz".
Wyłącz się, medytuj. Dziś bierz życie całymi garściami
OdpowiedzUsuńCiesz się słońcem, śpiewem ptaków i rozmową z nami
Wdychaj zapachy wiosny, pełne świeżej radości i siły
By myśli, jak ptaki do gniazd, same do Ciebie wróciły
Wiem, ze nic
Usuńza darmo,
lecz mnie
leń ogarnął.
Sztukmistrz, JanToni, więc z Ciebie nie lada
OdpowiedzUsuńKiedy Ty o leniu tak pięknie nam opowiadasz
O leniu, to mogę
Usuńnapisać poemat,
ale jak na razie,
takiej chęci nie mam.
Oj Janie Janie ja już chyba lenieniem być nie
OdpowiedzUsuńzaprzestanę
a co tobie co cię znów napadło
chyba potrzebujesz już nie kubeł
zimnej wogy dla ochłody tylko pełne wiadro
buziaki ślę Marii
Lenistwo, to żadna wada,
Usuńa tylko umiejętność
racjonalizacji wysiłku.
Kiedy wiosna się rozbucha,
OdpowiedzUsuńwtedy myśli nikt nie słucha,
wzdycha, mruczy, okiem toczy,
to wiosny jest czar uroczy...:o)
Takie to wiosenne czary,
Usuńjuż nie ze mną, jestem.... stary.
Janie Toni, Janie Toni, a cóż Ciebie tak dzisiaj boli ;) ;) ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż przeciwnie,
Usuńjest mi przyjemnie,
kiedy taki leń
posiedzi we mnie.
Leń
Usuńnieraz też musi zagościć
Nie będę
Usuńudawał,
leń ma u
mnie prawa.
Gdy myśli w głowie jak pełen autobus
OdpowiedzUsuńwtedy dobrze wyjść na spacer.
Wczoraj miałam takiego lenia który jeszcze dziś mnie trzymał.:))
A ja
Usuńz zapałem,
dziś w dzień...
przespałem.
Ja wczoraj przed obiadem i po obiedzie spałam.Sama sie dziwiłam temu.
UsuńA jak się
Usuńwyśpisz,
to jakie
myśli!
U mnie ciągle robaczywe:)))
UsuńOj, będę nowe,
Usuńkwietno-łąkowe.
Resztka rozsądku jest często ratunkiem...
OdpowiedzUsuńMam ja wrażenie:
Usuńrozsądek w cenie.
Gdy w głowie za dużo
OdpowiedzUsuńto myśli się... burzą:)
Pozdrawiam JanToni:)
Trzeba wiedzieć
Usuńile można,
a i myśl ma
być... ostrożna.