Pewien śpiewak, znany, z Kuby,
śpiewał basem bardzo grubym.
Głos ludzi dziwił,
trzęsły się szyby,
nawet z drzwi leciały śruby.
Limeryki
(101)
Nie będzie tu żadnych wierszy,
choć w tym roku wpis sto pierwszy.
Nie będzie tu żadnych wierszy,
choć w tym roku wpis sto pierwszy.
Taka to już dola
OdpowiedzUsuńczarnego idola.
Ooo!...
OdpowiedzUsuńA jak się słyszy
Usuńjego głos, to... Aaaaaa!
Gelsomino w Kraju Kłamczuchów miał głos mocny i znany
OdpowiedzUsuńOd jego wibracji pękały szyby i grube kruszały też ściany
Nie chcąc jednak siać zniszczenia w rodzinnej miejscowości
Wyruszył on w świat i tak trafił do Kraju Kłamczuchów w gości
W którym to władca okrutny, fałszywy i łasy na komplementy
W życiu swych poddanych zasiał tylko trwogę i dziwne zamęty
Głos silny bohatera tym razem tu pomógł wtedy niesłychanie
Dzięki niemu zwalczony został ten terror, Mój drogi Toni Janie
Wiadomo, że terror
Usuńnie pokona tenor.
Morał z tego:
UsuńTo, co zdaje się być według jednych przekleństwem i ciężarem
Wybawieniem jest dla innych, a więc najcennniejszym darem
Choć nie jestem
Usuńmałe bobo,
marzę ciągle
by być... sobą.
Siła płuc,
OdpowiedzUsuńumieć...móc...;o)
Każdy śpiewak
Usuńoddech... miewa.
Taki bas na wagę złota,
OdpowiedzUsuńlepsza waga niż...
Gołota:)
Z takim głosem
Usuńjak poproszę...
Lepiej śpiewać basem
OdpowiedzUsuńniźli piszczeć fałszem ;)
Chyba zdrowie nie te,
Usuńgdy tylko... falsetem.
A u mnie jak Zu tupnie nóżką to się trzęsą nawet poduszki - jestem nie znikłam buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńA jak u sąsiada,
Usuńna górze, imieniny?
Pewien śpiewak z dużym nosem
OdpowiedzUsuńśpiewał bardzo cienkim głosem.
Sąsiadka zemdlała
gdy głos usłyszała
cucono ją wywarem z sosen...
Pozdrawiam JanToni:)
Bo i przy falsecie
Usuńczasem obraz zleci.
Pewien bonza, rodem chyba z Podbeskidzia,
OdpowiedzUsuńWidocznego czegoś czasem nie dowidział.
Gdy się wpieniał kard. Dziwisz,
On powtarzał: "A, widzisz!",
Po czym poszedł z Palikotem na brydża.
Poszedł potem
Usuńz Palikotem?