Im będziesz bardziej... ostry,tym bardziej wzrosną koszty.
Nauka zawsze mądrych szuka.
Choć nie jesteśmy tacy bogaci.warto się uczyć, a nawet płacić.
"Przypadki"W barze piją gawędziarze.Kropił jednego po drugim,spłukany popadł w długi.Mówił że to nie grzeszek,teraz ma pustą kieszeń.Miał być tylko jeden szybki,spłukał go do suchej nitki.Miłego dzionka bez burzowych chmur:)
Dzięki, Tereska,to piękny zestaw.
Upić się w barze?Nie, ja o ty nie marzę.Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Ja też nie lubię,tutaj masz racjęlecz się zdarzająte sytuacje.
mądra przestorga lecz ja nigdy ani się nie uchlałam ani nie spłukałam :)))
Lepiej wcześniej wiedzieć,niźli przeżyć biedę.
bardzo mądre słowa - buziaki ślę Marii
PozdrawiamPanią Marię!
Jakoś o tym nie marzężeby uchlać się w barze.....
To nie marzenia,faktów stwierdzenia.
Bo tak to już jestnie ma uchlania bez spłukania ;)
Oj to zależyjacy partnerzy!
Prawy do lewego wypij kolego!Bo co użyjesz to dla nasbo za sto lat..nie będzie nas!wszędzie te koszty:)))
Rachunek prosty:)
...Lewy do prawego...
I razem z kolegą.
Jantoni:):):Jakże tu wesoło
Tutaj nudy nie ma,co dzień nowy temat!
i oby tak dalej....nieustannie..do przodu...
Więc się pochwalę:próbuję dalej.
Kto nie zobaczy baru od środkaTo się nie dowie co go tam spotka::))
Doświadczenia z baru,gorsze niż z... bazaru.
Nie zachodź do baru,gdy składasz na Subaru.
Trudno, chyba moja strata,mogę tylko przepić... Fiata.
Higiena osobista,spłukają cię do czysta...;o)
Tylko trochę szkoda,że to nie jest woda.
Odpowiadam!
Im będziesz bardziej... ostry,
OdpowiedzUsuńtym bardziej wzrosną koszty.
Nauka zawsze mądrych szuka.
OdpowiedzUsuńChoć nie jesteśmy tacy bogaci.
Usuńwarto się uczyć, a nawet płacić.
"Przypadki"
OdpowiedzUsuńW barze piją
gawędziarze.
Kropił jednego po drugim,
spłukany popadł w długi.
Mówił że to nie grzeszek,
teraz ma pustą kieszeń.
Miał być tylko jeden szybki,
spłukał go do suchej nitki.
Miłego dzionka bez burzowych chmur:)
Dzięki, Tereska,
Usuńto piękny zestaw.
Upić się w barze?
OdpowiedzUsuńNie, ja o ty nie marzę.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Ja też nie lubię,
Usuńtutaj masz rację
lecz się zdarzają
te sytuacje.
mądra przestorga lecz ja nigdy ani się nie uchlałam ani nie spłukałam :)))
OdpowiedzUsuńLepiej wcześniej wiedzieć,
Usuńniźli przeżyć biedę.
bardzo mądre słowa - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
UsuńPanią Marię!
Jakoś o tym nie marzę
OdpowiedzUsuńżeby uchlać się w barze.....
To nie marzenia,
Usuńfaktów stwierdzenia.
Bo tak to już jest
OdpowiedzUsuńnie ma uchlania bez spłukania ;)
Oj to zależy
Usuńjacy partnerzy!
Prawy do lewego wypij kolego!
OdpowiedzUsuńBo co użyjesz to dla nas
bo za sto lat..nie będzie nas!
wszędzie te koszty:)))
Rachunek prosty:)
Usuń...Lewy do prawego...
OdpowiedzUsuńI razem z kolegą.
UsuńJantoni:):):Jakże tu wesoło
OdpowiedzUsuńTutaj nudy nie ma,
Usuńco dzień nowy temat!
i oby tak dalej....nieustannie..do przodu...
UsuńWięc się pochwalę:
Usuńpróbuję dalej.
Kto nie zobaczy baru od środka
OdpowiedzUsuńTo się nie dowie co go tam spotka::))
Doświadczenia z baru,
Usuńgorsze niż z... bazaru.
Nie zachodź do baru,
OdpowiedzUsuńgdy składasz na Subaru.
Trudno, chyba moja strata,
Usuńmogę tylko przepić... Fiata.
Higiena osobista,
OdpowiedzUsuńspłukają cię do czysta...;o)
Tylko trochę szkoda,
Usuńże to nie jest woda.