poniedziałek, 22 grudnia 2014

Może...

Może dożyję
ja takiej łaski,
by zacytował
ktoś moje fraszki.
Nowe

23 komentarze:

  1. Pada na mnie
    już strach blady,
    czemu piszesz
    do szuflady!?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wciąż pracuje
    moja głowa,
    jak pisać by
    ktoś cytował?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest problem ilości,
      lecz małej popularności.

      Usuń
  3. Mój blog, Facebooka Satyra,
    więcej mi się nie chce tyrać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co, że tracę kilka godzin,
      nic mi więcej nie wychodzi.

      Usuń
  4. Parę klubów literackich,
    lecz z nimi nie biorę ślubu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...chciałbym taki
      wieczór, solo,
      ale zawsze
      więcej wolą.

      Usuń
  5. I tak mija
    rok po roku,
    a ja tylko
    czekam z boku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...ale w tym nowym, piętnastym,
      będą prosić mojej łaski...

      Usuń
  6. ...wtedy ja się będę dąsał:
    czasu nie mam, tylko piąta...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a gdy szansa będzie warta,
      to się zgodzę... lecz za kwartał!

      Usuń
  7. Nie wiadomo , czy już to miejsca nie miało:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym mam więcej ambarasu,
      miejsca dużo, mało czasu!

      Usuń


  8. Wielu ma na nią chęci
    bo sława kusi i sława nęci.
    A ja swoją planuję
    w dziesięć lat po śmierci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez galerie i wystawy,
      to droga do Twojej sławy!

      Usuń
  9. Ja to czuję,
    że ktoś gdzieś cytuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cierpię wciąż szalenie,
      utraciłem... powonienie!

      Usuń
  10. Fraszki-całkiem zabawne. Przeczytałam kilka 'na szybko', podobały mi się..
    kropla428.blog.onet.pl (z orange)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mile witam Czytelniczkę
      i odwiedzę u Niej wszystkie...

      Usuń
  11. Jantoni marzył o sławie
    i prosił o nią łaskawie,
    nie zmajstrował skandalu,
    więc sława szła pomału...

    Dla mnie jesteś Najwspanialszym Fraszkarzem pod Słońcem !! A jedna z twoich fraszek została wpisana na stałe w kanony naszej małżeńskiej korespondencji...Ale nie mów nikomu...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno, tutaj napisałaś,
      wyjątkowa Twa pochwała.
      Polubił ją też Pan N?
      Czy to jawa, czy to sen?

      Usuń
  12. Z tego, co wiem, to cytują, cytują ;)
    http://czarownica-z-bagien.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym jednak cała afera,
      że to do mnie nie dociera.

      Usuń

Odpowiadam!