Piszę już nie wiem raz który,ze na większość patrzę z góry!
Drzewa mi nie grożą,za wysoki poziom.
Nawet z łazienki,horyzont wielki!
Z takiej oddaliinni są mali!
Oj, taka przewaga,rozwagi wymaga!
W chmurach ponoć wena siedzi,dlatego się z nią nie biedzisz...;o)
Taka piszącym przypowieść,ale co naprawdę w głowie?
Na parterze mieszkam jaNie męczę się wchodząc, ha,ha.....
Ja też na parterzewsiadam... do windy!
A moje na dziesiątym.Jestem już JanToni - chociaż nie bardzo przy zdrowych zmysłach.Serdeczności :-))
Na co mi tu przyszło,to Ty jesteś wyższą!
Odpowiadam!
Piszę już nie wiem raz który,
OdpowiedzUsuńze na większość patrzę z góry!
Drzewa mi nie grożą,
OdpowiedzUsuńza wysoki poziom.
Nawet z łazienki,
OdpowiedzUsuńhoryzont wielki!
Z takiej oddali
OdpowiedzUsuńinni są mali!
Oj, taka przewaga,
OdpowiedzUsuńrozwagi wymaga!
W chmurach ponoć wena siedzi,
OdpowiedzUsuńdlatego się z nią nie biedzisz...;o)
Taka piszącym przypowieść,
Usuńale co naprawdę w głowie?
Na parterze mieszkam ja
OdpowiedzUsuńNie męczę się wchodząc, ha,ha.....
Ja też na parterze
Usuńwsiadam... do windy!
A moje na dziesiątym.
OdpowiedzUsuńJestem już JanToni - chociaż nie bardzo przy zdrowych zmysłach.
Serdeczności :-))
Na co mi tu przyszło,
Usuńto Ty jesteś wyższą!