Żegnaj Janku!
Przykro mi Ludwiczku...
Dziękuję.Był moim rówieśnikiemi współtwórcą obiektówsportowych SGGW.
Niech spoczywa w pokoju.Pozdrawiam Jan Toni. :) .
Dziękuje, właśnie wróciłemz ostatecznego pożegnania.
Najtrudniej jest nam się żegnać z bliską dla nas osobą.Trudno jest ogarnąć myślami fakt że nigdy się już nie spotkamy.Koniec każdy wie że nastąpi jednak nikt nie jest na tak naprawdę przygotowany.
Piękne słowa Elu,dziękuję.
W takich chwilach bardzo trudno o słowa pocieszenia, bo nie ma takich, które ukoiłyby żal....
Powiem to skrycie:takie jest życie.
Odpowiadam!
Żegnaj Janku!
OdpowiedzUsuńPrzykro mi Ludwiczku...
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBył moim rówieśnikiem
i współtwórcą obiektów
sportowych SGGW.
Niech spoczywa w pokoju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jan Toni. :) .
Dziękuje, właśnie wróciłem
Usuńz ostatecznego pożegnania.
Najtrudniej jest nam się żegnać z bliską dla nas osobą.Trudno jest ogarnąć myślami fakt że nigdy się już nie spotkamy.Koniec każdy wie że nastąpi jednak nikt nie jest na tak naprawdę przygotowany.
OdpowiedzUsuńPiękne słowa Elu,
Usuńdziękuję.
W takich chwilach bardzo trudno o słowa pocieszenia, bo nie ma takich, które ukoiłyby żal....
OdpowiedzUsuńPowiem to skrycie:
Usuńtakie jest życie.