Sprawą marną,regularność.
Nie tylko codzienne,jeden 3x dziennie.
To jest przykra sprawa,ale się wyrabiam.
Trzeba wspomóc własne ciało,żeby mu się jeszcze chciało...;o)
Moja taktykajak nakaz - łykać.
No cóż,Trzeba łykać i już!
Pomagają!
Mnie też doszły i czekam na kolejne :p Zdrówka życzę ;)
Ja każdemu życzę zdrowia!
I przypominanie sobie czy się już wzięło czy nie...
Mnie się nie nudzi,nastawiam budzik.
Nie ma wyjścia, jest łykanieI ładnie pisanie.
Nie narzekam bardzo sobie,jeden trzy razy na dobę.
Odpowiadam!
Sprawą marną,
OdpowiedzUsuńregularność.
Nie tylko codzienne,
OdpowiedzUsuńjeden 3x dziennie.
To jest przykra sprawa,
OdpowiedzUsuńale się wyrabiam.
Trzeba wspomóc własne ciało,
OdpowiedzUsuńżeby mu się jeszcze chciało...;o)
Moja taktyka
Usuńjak nakaz - łykać.
No cóż,
OdpowiedzUsuńTrzeba łykać i już!
Pomagają!
UsuńMnie też doszły i czekam na kolejne :p Zdrówka życzę ;)
OdpowiedzUsuńJa każdemu życzę zdrowia!
UsuńI przypominanie sobie czy się już wzięło czy nie...
OdpowiedzUsuńMnie się nie nudzi,
Usuńnastawiam budzik.
Nie ma wyjścia, jest łykanie
OdpowiedzUsuńI ładnie pisanie.
Nie narzekam bardzo sobie,
Usuńjeden trzy razy na dobę.