Źycie płynie dalej,lecz ja czuwam stale.
To czuwanie do końca pozostanie☺
Odruch takina... bydlaki.
Para, nie para,ja wciąż się staram.
Bo w tym staraniu jest MOC.
I trwa nie jedną noc.
Choć trosk nie chwalę,to idę dalej.
Jestem tego blisko,aby grało wszysrko.
Chociaż zdaje mi się,że wolałbym ciszę.
To takie proste,ulegać trosce.
Kiedy się zbliżę,to widzę niżej.
Kanieszno:-)
Oczyń riazno.
Dieta marsza grabyle nie podagra!
A kiszek wiele,grają swe trele.
Odpowiadam!
Źycie płynie dalej,
OdpowiedzUsuńlecz ja czuwam stale.
To czuwanie do końca pozostanie☺
UsuńOdruch taki
Usuńna... bydlaki.
Para, nie para,
OdpowiedzUsuńja wciąż się staram.
Bo w tym staraniu jest MOC.
UsuńI trwa nie jedną noc.
UsuńChoć trosk nie chwalę,
OdpowiedzUsuńto idę dalej.
Jestem tego blisko,
OdpowiedzUsuńaby grało wszysrko.
Chociaż zdaje mi się,
OdpowiedzUsuńże wolałbym ciszę.
To takie proste,
OdpowiedzUsuńulegać trosce.
Kiedy się zbliżę,
OdpowiedzUsuńto widzę niżej.
Kanieszno:-)
OdpowiedzUsuńOczyń riazno.
OdpowiedzUsuńDieta marsza gra
OdpowiedzUsuńbyle nie podagra!
A kiszek wiele,
OdpowiedzUsuńgrają swe trele.