Jubileusz
chcę czcić godnie,
bo minęło
dni... czternaście,
jestem tutaj
dwa tygodnie.
Po łysince
mnie... pogłaszczcie.
Ja się za to
będę starał
pisać bardzo
regularnie,
aż nie legnę
gdzieś na marach
lub mnie wielki
leń... ogarnie.
Wierszyki
To pierwszy
OdpowiedzUsuńz jubileuszy,
nikt mnie już
stąd precz nie ruszy.
LW
Niech się strugą szampan leje...
OdpowiedzUsuńNiech toasty nie zamilkną...
Na Półwiecze mam nadzieję,
żebyś dla nas dzielnie "klinął"...:o)
Ja, do wieku
Usuńsię dobijam,
cztery piąte
już mnie mija,
a toasty
za Was wnoszę,
piszcie do mnie,
proszę, proszę...
LW
Lenia przegonimy na cztery strony świata:)
OdpowiedzUsuńJa też mam wrażenie,
Usuńże się nie rozlenię.
LW
Leń tutaj nic nie wskóra
OdpowiedzUsuńna tapczanie niech zasiada
a JanToni opowiada.:)
Teresa
A jednak szalenie
Usuńtrudno nie być leniem.
LW
Hmm, nie widzę Ciebie w sytuacji leniuchowania.
OdpowiedzUsuńBardzo często publikujesz swoje posty.
Serdecznie pozdrawiam:)
Kiedy one takie małe,
Usuńmożna pisać je z zapałem.
LW
Ani się nie obejrzysz a roczek blogowania na blogsporcie ci stuknie!
OdpowiedzUsuńNie ociągaj się ani trochę
Pisz kawalerze mój
bardzo cię o to proszę:)
Na razie
Usuńnie skończę
jak minie...
miesiączek.
Taką dam
puentę,
dzięki za
zachętę.
Pozdrawiam,
LW
Jan Toni to ,że len czasami wejdzie
OdpowiedzUsuńNiech posiedzi tam gdzie trzeba
Nie może być zmęczona głowa
Pozwól jej na niemyślenie
Wszakże mamy lato
Co Ty Jan Toni na to?
Nasz Jan Toni Jak Bogumił
Noce i Dnie...noce i dnie
Karmi nas fraszkami
A my potulnie zjadamy to co uszykuje za dnia lub nocy☺ ↨♥§♪♪
A że żyłem
Usuńw różnych czasach,
wiem że trzeba
mieć na zapas,
nie zaskoczę
więc Was przerwą,
zawsze będę
"pisał" z werwą.
LW
Tak sobie popatrzyłam na korę
OdpowiedzUsuńOpala się jak nic ::)))
To zdjęcie też mnie rozleniwia
Idę do łóżeczka
Miłych snów Jan Toni....
Biel szybko znika
Usuńod strony łyka.
Dobranoc,
LW
Dni, miesiące
OdpowiedzUsuńpotem lata
bloguj dla nas
i wyplataj
i wciąż składaj
rymy wierszy
i lepieji
byśmy lepiej
rozumieli
i w ciekawym
towarzystwie
doszli kresu
i do celu....
Pierwszy celem,
Usuńna początek.
będzie chyba
już... miesiączek.
LW
Jan Toni i znowu cudna fotka.
OdpowiedzUsuńZ okazji tygodni dwóch
życzę Ci, abyś ciągle pisać mógł
i nowego coś wciąż układać, lepić i rymować
a my będziemy podziwiać, czytać i komentować.
Pozdrawiam!
Nic tutaj nie będę zmieniał,
Usuńspełniając Wasze życzenia,
lecz wybaczcie mi czasami,
że coś pisząc będę "mamił".
LW
Dni czternaście
OdpowiedzUsuńto jest właśnie
Czas wielki
Na szampańskie bąbelki!
Ale co to? Nie ma szampana
Czy już go brakło od rana?
Życzenia składam zatem serdeczne
I z wrodzonej pokory
przytulam się grzecznie
Do kawałka brzozowej kory:)))
Szampana było
Usuńtu bardzo wiele,
więc sam się czuję
już jak... bąbelek.
Dziękuje,
pozdrawiam,
LW
Gratulacje JanToni:)
OdpowiedzUsuńPisząc, chyba miałem rację,
Usuńże otrzymam gratulacje,
więc się cieszę z tego szczerze,
że do blogerów należę,
Dziękuję
i pozdrawiam.
Lw