u mnie niestety na blogspocie nagle wystąpił błąd na stronie. Nie mogę dodać nowego wpisu ani komentować starego. Zgłaszanie problemu nic nie daje pewnie mają w głębokim poważaniu. nowy wpis zrobiłam więc na starym blogu na WP ZAPRASZAM SERDECZNIE
jest taka możliwość ... wiesz - pokombinowałam jak koń pod górę i udało mi się z innej przeglądarki wkopiować. Nawet widzę zmieniła się u Ciebie moja notka.Administrator się odezwał i prosił o bardziej szczegółowe opisanie, jest więc jakaś szansa, że wróci do normalności
Ha, piękny wiek!... Pięknych lat życzę więc Panu JanToniemu do tej setki. A później będę dalej życzyć!
Ładnie tu u Pana na nowym miejscu. Ja jednak nadal trwam przy WP. Czy wytrwam, to się okaże. Spróbuję jednak, gdyż tak jak czytam, wszędzie są problemy... Wszędzie blogowiczów traktują per noga. Niestety!
Dziękuję za wizytkę! Panie JanToni, niestety nawet tylko idące po ciele kleszcze, mogą być niebezpieczne. Czytałam wypowiedź jakiejś pani doktor - specjalizującej się w chorobach odkleszczowych i ona właśnie tak mówiła, że ich odchody, czy też ślina, pozostawione na ciele człowieka mogą wywołać chorobę. Oczywiście tych kleszczy, które są nosicielami bakterii boreliozy, czy też wirusa zapalenia opon mózgowych. A to skubaniec ten kleszcz - z Pańskiego aparatu fotograficznego. Pewnie chciał Panu przypozować do zdjęcia. :D Pozdrawiam serdecznie! Kleszczowa Halszka
Często robię zdjęcia w trybie super makro, a wtedy obiektyw prawie dotyka rośliny, albo owada i może się przesiadł. Chodziłem w jasnym ubraniu i każde dziwo ciemniejsze strząsałem. Najważniejsze, mniej więcej co godzinę chodzenia, oglądaliśmy siebie dokładnie, a w kieszeni zawsze miałem spray na kleszcze i komary. Pozdrawiam, nie ukąszony, LAW
A wiem, wiem, jak to działa. Też uwielbiam robić zdjęcia makro. Ostatnio robiłam pająkowi w ogrodzie, skubaniec wlazł do obiektywu i nie chciał wyleźć.:D Za niedługo go pokażę na swoim blogu. Pozdrawiam przy sobocie! Halszka
Jeśli tylko
OdpowiedzUsuńzapamiętam,
to napiszę
tu komentarz.
LAW
Z setką spotkać sie to nie gratka
OdpowiedzUsuńtym bardziej że nie widzę w tobie dziadka!
Prawisz z sensem i to fest.
Boś chłop na skwał jest:)
El /
UsuńAle setki
do wypicia,
to nie będę
już zaliczał.
LAW
Setka to jest dystans krótki -
OdpowiedzUsuń- w trzy sekundy setkę wódki ;)
Ale
Usuńjuż na
bieżni
w dziesięć
sekund
wierzmy.
LAW
O widzę, że prawie w jednej minucie pomyśleliśmy o tym samym!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takie to są
Usuńpicia skutki,
że... godziny,
nie minutki.
LAW
Mam przed sobą naparstek Tennessee Whisky,wpijam za Twoje zdrowie... poprawię jeszcze drugim,żeby i mnie wsparło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w nowej scenerii
W tak szacownym z Tobą gronie
Usuńmoje lico całe płonie
chęcią życzeń po kolacji,
Ty w blogspocie, gratulacje.
LAW
Ehhh, świetne:)....I fotka bardzo ładna;)
OdpowiedzUsuńPoczytałem regulamin
Usuńi innym też będę radził,
A ta fotka jest mazurska,
gdzieś na szczepankowskich górkach.
LAW
Doczłapałam i ja tutaj!
OdpowiedzUsuńI wypijam Twoje zdrowie.
Jesteś WIELKI!
"Wielki" trzyma wartę,
Usuńma metr i trzy czwarte.
LAW
Jan Toni zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdrowia mam dużo i z hakiem,
Usuńale to zdrowie jest jakieś...
LAW
Widzę, że Ty również sie przeniosłeś! Ehhh.... przyznam, że od czasu tych chorych zmian na Wp też o tym myslę. Właśnie o blogspocie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak ten WP się podniecił,
Usuńże został blogów... szkielecik.
LAW
niech te lata do setki
OdpowiedzUsuńpiękne będą jak kobietki
Sytuacja
Usuńbędzie łatwa:
osiemnastka
lub... szesnastka.
LAW
u mnie niestety na blogspocie nagle wystąpił błąd na stronie. Nie mogę dodać nowego wpisu ani komentować starego. Zgłaszanie problemu nic nie daje pewnie mają w głębokim poważaniu. nowy wpis zrobiłam więc na starym blogu na WP
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM SERDECZNIE
Ja o tym myślę
Usuńbez przerwy,
że zawsze
mamy... rezerwy.
LAW
TUTAJ URZĄDZIŁEŚ SIĘ FANTASTYCZNIE
OdpowiedzUsuńtak bym chciała wrócić na blogspot
A może coś, ktoś niezapraszany?
UsuńBo u mnie wszystko w porządku.
LAW
jest taka możliwość ... wiesz - pokombinowałam jak koń pod górę i udało mi się z innej przeglądarki wkopiować. Nawet widzę zmieniła się u Ciebie moja notka.Administrator się odezwał i prosił o bardziej szczegółowe opisanie, jest więc jakaś szansa, że wróci do normalności
UsuńByłoby mi
Usuńbardzo miło,
aby dobrze
się skończyło.
Pozdrawiam.
LAW
Ha, piękny wiek!... Pięknych lat życzę więc Panu JanToniemu do tej setki. A później będę dalej życzyć!
OdpowiedzUsuńŁadnie tu u Pana na nowym miejscu. Ja jednak nadal trwam przy WP. Czy wytrwam, to się okaże. Spróbuję jednak, gdyż tak jak czytam, wszędzie są problemy... Wszędzie blogowiczów traktują per noga. Niestety!
Dziękuję za wizytkę!
Panie JanToni, niestety nawet tylko idące po ciele kleszcze, mogą być niebezpieczne. Czytałam wypowiedź jakiejś pani doktor - specjalizującej się w chorobach odkleszczowych i ona właśnie tak mówiła, że ich odchody, czy też ślina, pozostawione na ciele człowieka mogą wywołać chorobę. Oczywiście tych kleszczy, które są nosicielami bakterii boreliozy, czy też wirusa zapalenia opon mózgowych.
A to skubaniec ten kleszcz - z Pańskiego aparatu fotograficznego. Pewnie chciał Panu przypozować do zdjęcia. :D
Pozdrawiam serdecznie! Kleszczowa Halszka
Często robię zdjęcia w trybie super makro,
Usuńa wtedy obiektyw prawie dotyka rośliny,
albo owada i może się przesiadł.
Chodziłem w jasnym ubraniu
i każde dziwo ciemniejsze strząsałem.
Najważniejsze, mniej więcej co godzinę
chodzenia, oglądaliśmy siebie dokładnie,
a w kieszeni zawsze miałem spray na
kleszcze i komary.
Pozdrawiam,
nie ukąszony,
LAW
A wiem, wiem, jak to działa. Też uwielbiam robić zdjęcia makro. Ostatnio robiłam pająkowi w ogrodzie, skubaniec wlazł do obiektywu i nie chciał wyleźć.:D
OdpowiedzUsuńZa niedługo go pokażę na swoim blogu.
Pozdrawiam przy sobocie! Halszka
Już czekam z niecierpliwością,
Usuńbo takie stworzonko oglądane
z bliska można... pokochać
albo przynajmniej przestać się bać.
LAW
pięknie :-)
OdpowiedzUsuńNa tym cała
Usuńrzecz polega,
aby latom
nie ulegać.
LW