To przypominamsobie czasami,że i nieszczęściachodzą... parami.LW
Pechowiec to szczęśliwy inaczej...:o)
A w tym roku mamy taką ładną liczbę lat,którą niektórzy uważają za... szczęśliwą.LW
JanToni dobrze jak tylko dwójkami.
To jest wielka prawda.LW
Znaczy się zezowate szczęście
Mówiąc między nami,innymi słowami.LW
Pech przelotem pogoni przez życieSzczęście na dłużej zostaje w rozkwicie::))♥♥♥Czego życzę z całego serca::)))))
Z pechem,nie "w dechę".LW
Jak przyciśniesz pech do dechy wyjdą z tego śmiechy::)))
Bardzo dobryto jest sposób,nie zna jegowieleosób.LW
Naprawdę?????? Pozdrawiam
Trzeba...spróbować.LW
każdy pech się z czasem kończy i za płoty ucieka a szczęście rozkwita :-)
Często od samego ranka,taka dziwna... przeplatanka.LW
Bardzo często swoje niepowodzenia tłumaczymy pechem właśnie...Pozdrawiam JanToni:)
Przemyśleć nie raczy,ale się tłumaczy.LW
Ooo, to dzisiaj jest o mnie!Bo ja miałam niezłego pecha.Miałam jakąś blokadę bloga - nie wiem dlaczego? Dzwoniłam do pomocy blogowej i proszę...pomogli. Blog zadziałał i przybiegłam zaprosić serdecznie w moje progi.Pozdrawiam cieplutko:)))
Podobnieu "czarownicy".LW
Jakby ktoś chciał oddać troche sczęścia , to ja przyjmę w dobre ręce- tego nigdy nie za wiele;)
Powiem na pociechę:dużo gorzej z pechem.LW
Odpowiadam!
To przypominam
OdpowiedzUsuńsobie czasami,
że i nieszczęścia
chodzą... parami.
LW
Pechowiec to szczęśliwy inaczej...:o)
OdpowiedzUsuńA w tym roku mamy taką ładną liczbę lat,
Usuńktórą niektórzy uważają za... szczęśliwą.
LW
JanToni dobrze jak tylko dwójkami.
OdpowiedzUsuńTo jest wielka prawda.
UsuńLW
Znaczy się zezowate szczęście
OdpowiedzUsuńMówiąc między nami,
Usuńinnymi słowami.
LW
Pech przelotem pogoni przez życie
OdpowiedzUsuńSzczęście na dłużej zostaje w rozkwicie::))♥♥♥Czego życzę z całego serca::)))))
Z pechem,
Usuńnie "w dechę".
LW
Jak przyciśniesz pech do dechy
Usuńwyjdą z tego śmiechy::)))
Bardzo dobry
Usuńto jest sposób,
nie zna jego
wieleosób.
LW
Naprawdę?????? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzeba...
Usuńspróbować.
LW
każdy pech się z czasem kończy i za płoty ucieka a szczęście rozkwita :-)
OdpowiedzUsuńCzęsto od samego ranka,
Usuńtaka dziwna... przeplatanka.
LW
Bardzo często swoje niepowodzenia tłumaczymy pechem właśnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam JanToni:)
Przemyśleć nie raczy,
Usuńale się tłumaczy.
LW
Ooo, to dzisiaj jest o mnie!
OdpowiedzUsuńBo ja miałam niezłego pecha.
Miałam jakąś blokadę bloga - nie wiem dlaczego? Dzwoniłam do pomocy blogowej i proszę...pomogli. Blog zadziałał i przybiegłam zaprosić serdecznie w moje progi.
Pozdrawiam cieplutko:)))
Podobnie
Usuńu "czarownicy".
LW
Jakby ktoś chciał oddać troche sczęścia , to ja przyjmę w dobre ręce- tego nigdy nie za wiele;)
OdpowiedzUsuńPowiem na pociechę:
Usuńdużo gorzej z pechem.
LW