Ja też po raz pierwszy piszę mroźny wierszyk, słonka dziś nie było wcale, więc słoneczkiem się nie chwalę, było szaro, nawet buro przyglądałam się więc chmurom, życząc im wysokich lotów, by płyneły bez klopotów, by słoneczku szansę dały ...nic na to nie powiedziały....
Dziś, w samo południe,
OdpowiedzUsuńsłonko grzało cudnie!
Słonko grzało,tylko jak dla mnie trochę za mroźno
OdpowiedzUsuńCiągle teraz
Usuńblisko zera.
Ja też po raz pierwszy
OdpowiedzUsuńpiszę mroźny wierszyk,
słonka dziś nie było wcale,
więc słoneczkiem się nie chwalę,
było szaro, nawet buro
przyglądałam się więc chmurom,
życząc im wysokich lotów,
by płyneły bez klopotów,
by słoneczku szansę dały
...nic na to nie powiedziały....
Rzadko cosik tu zaglądam...
Usuńciągle na zegar spoglądam,
czas okrutnie jakoś pędzi,
trzyma mnie wciąż na uwięzi.
W Nowym Roku zyczę Janie,
Usuńfraszek wiele niech powstanie,
dużo zdrówka i radości
życzę Żonce i Waszmości...:-))
U mnie pogoda chyba nagrana,
Usuńbo mam słoneczko dzisiaj od rana.
Ja za czasem
Usuńsię nie łaszę.
Życzę
Usuńnawzajem!
Zwykle po spacerze,
OdpowiedzUsuńto drzemka mnie bierze...;o)
U mnie, niestety,
Usuńwiększy... apetyt!
No i kondycja dużo lepsza :-)
OdpowiedzUsuńI na to liczę,
Usuńa innym życzę!!!