Takie o nich moje słowa:każdy to jest okaz zdrowia.
Bo faceci już tak mająże lekarzy unikają.
Czasem się to zdarza,idą do lekarza1
Ale kiedy go już coś zaboli- nie ma w domu życia - tak biadoli.
Chociaż to nie spazmy,ale chłop... rozlazły.
mój też unika jak ognia :p ale jak ma grypę, to jakby walczył z zapaleniem otrzewnej :p pozdrawiam i zdrówka życzę :)))
Tak bywaprzeżywasz.
On nie trwoni na lekarzy gdy choroba się przydarzy.
A jak się zatniepójdzie prywatnie.
Odpowiadam!
Takie o nich moje słowa:
OdpowiedzUsuńkażdy to jest okaz zdrowia.
Bo faceci już tak mają
OdpowiedzUsuńże lekarzy unikają.
Czasem się to zdarza,
Usuńidą do lekarza1
Ale kiedy go już coś zaboli
OdpowiedzUsuń- nie ma w domu życia - tak biadoli.
Chociaż to nie spazmy,
Usuńale chłop... rozlazły.
mój też unika jak ognia :p ale jak ma grypę, to jakby walczył z zapaleniem otrzewnej :p pozdrawiam i zdrówka życzę :)))
OdpowiedzUsuńTak bywa
Usuńprzeżywasz.
On nie trwoni na lekarzy
OdpowiedzUsuńgdy choroba się przydarzy.
A jak się zatnie
Usuńpójdzie prywatnie.