Nie jestem w stanie,poznać chrapanie.
A nawet z nagrania,głos nie do poznania.
Sprawa jest nielichakiedy zacznę wzdychać.
To nie żadna lipa,ja samotnnie sypiam.
Czasem są dni,że coś się śni.
Tu z mojej strony,temat skończony.
We mnie kokosi sie stara Praga,o wpisy prosić, a może błagać?
Sen, czy jawa? - pytam rano.Odpowiedzi mi nie dano.
Oj pośród nocy,brakuje mocy.
Wiem ja to od mojej zony,Że ja w chrapaniu upośledzonym.
Gdy z obiadem się uwinę,Będzie mały wypoczynek.
Odpowiadam!
Nie jestem w stanie,
OdpowiedzUsuńpoznać chrapanie.
A nawet z nagrania,
OdpowiedzUsuńgłos nie do poznania.
Sprawa jest nielicha
OdpowiedzUsuńkiedy zacznę wzdychać.
To nie żadna lipa,
OdpowiedzUsuńja samotnnie sypiam.
Czasem są dni,
OdpowiedzUsuńże coś się śni.
Tu z mojej strony,
OdpowiedzUsuńtemat skończony.
We mnie kokosi sie stara Praga,
OdpowiedzUsuńo wpisy prosić, a może błagać?
Sen, czy jawa? - pytam rano.
OdpowiedzUsuńOdpowiedzi mi nie dano.
Oj pośród nocy,
OdpowiedzUsuńbrakuje mocy.
Wiem ja to od mojej zony,
OdpowiedzUsuńŻe ja w chrapaniu upośledzonym.
Gdy z obiadem się uwinę,
OdpowiedzUsuńBędzie mały wypoczynek.