Przy takim zapale,będę pisalł stale.
Oj, te moje lata,to pisanie czasu strata.
Muszę wierzyć twardo,że to robię darmo.
Muszę wierzyć darmo,że to robię twardo.
Z każdym nowym wpisem,słabiej siebie słyszę.
I tekst słabiej widzę,Mówić to się wstydzę.
Teraz, trzecia w nocy,a więc głupot dosyć.
Wena Cię trzymała,gdy boki zmieniałam...;o)
Dziesięć minut, sposób nowy,tak pisałem prosto z głowy.
Choć senna głowa,mogłem "kuglować".
Teraz już jest dzień,zmień sìę chłopie, zmień.
Pisać to mam chęci,kiedy temat nęci.
To jest trudna sprawa,Pisarza udawać.
Pisanie z humorem,To trudności spore.
Wcześnie spać się kładęI pisanie słabe.
Odpowiadam!
Przy takim zapale,
OdpowiedzUsuńbędę pisalł stale.
Oj, te moje lata,
OdpowiedzUsuńto pisanie czasu strata.
Muszę wierzyć twardo,
OdpowiedzUsuńże to robię darmo.
Muszę wierzyć darmo,
Usuńże to robię twardo.
Z każdym nowym wpisem,
OdpowiedzUsuńsłabiej siebie słyszę.
I tekst słabiej widzę,
OdpowiedzUsuńMówić to się wstydzę.
Teraz, trzecia w nocy,
OdpowiedzUsuńa więc głupot dosyć.
Wena Cię trzymała,
OdpowiedzUsuńgdy boki zmieniałam...;o)
Dziesięć minut, sposób nowy,
OdpowiedzUsuńtak pisałem prosto z głowy.
Choć senna głowa,
OdpowiedzUsuńmogłem "kuglować".
Teraz już jest dzień,
OdpowiedzUsuńzmień sìę chłopie, zmień.
Pisać to mam chęci,
OdpowiedzUsuńkiedy temat nęci.
To jest trudna sprawa,
OdpowiedzUsuńPisarza udawać.
Pisanie z humorem,
OdpowiedzUsuńTo trudności spore.
Wcześnie spać się kładę
OdpowiedzUsuńI pisanie słabe.